Remis na początek.

Za nami inauguracja nowego sezonu

Lks Orzeł zremisował z Omulewem Wielbark 1-1(1-1) i zdobył pierwszy punkt w czwartoligowych rozgrywkach w sezonie 2015/2016.

Zaczęło się od miłego akcentu.Przed rozpoczęciem spotkania,,Członkowie Zarządu Warmińsko- Mazurskiego Związku Piłki Nożnej, P.Jerzy Sarnecki i P.Bogdan Pietkiewicz,przekazali na ręce Prezesa Lks Orzeł Wojciecha Szypulskiego,okazały Puchar za awans do IV ligi.Celebracja była krótka,bowiem sędzia główny zawodów,P.Maciej Tarnolicki rozpoczął mecz.Pierwsza połowa toczyła się w dość szybkim tempie,biorąc pod uwagę upalną pogodę.Pierwsza groźna akcja była autorstwa gospodarzy,a konkretnie Dawida Szypulskiego.Jednak jego główka nie była zbyt precyzyjna.Pięć minut później po składnej akcji gości strzał głową broni Rafał Kuczyński.Po kwadransie kolejne zamieszanie pod naszą bramką i stracona szansa Omulewa na objęcie prowadzenia.Toczy się wyrównana gra,ale akcje Omulewa są ciekawsze i coraz groźniejsze.W 30 min. dalekie wyjście naszego bramkarza zażegnuje niebezpieczeństwo.W odpowiedzi indywidualna akcja Pawła Szypulskiego w polu karnym,ale strzał zostaje zablokowany.W 40 min goście odbierają nam piłkę w niegroźnej sytuacji i przy dwóch podaniach zawodnik z Wielbarka Michał Kwiecień znajduje się sam na sam z Rafałem Kuczyńskim.Ze stoickim spokojem loobuje naszego bramkarza i Omulew otwiera wynik spotkania.Taki stan nie trwa długo.Już w następnej akcji Orzeł wywalczył rzut rożny.Idealna centra Dawida Szypulskiego trafia na głową Pawła Szypulskiego a ten pięknym strzałem umieszcza ją w wielbarskiej bramce.

W drugiej odsłonie tempo spotkania nieco siadło i zrobiło się trochę nerwowo.Żółte kartoniki zobaczyli nasi obrońcy-Mariusz Łochnicki i Jakub Rogowski.W 58 min składna akcja Orła,ale wrzutka na "długi słupek" za wysoka i z akcji nic nie wyszło.Coraz częściej przy piłce znajdują się goście.W 65 min.powinni objąćprowadzenie,ale będąc sam na sam zawodnik z Wielbarka nie trafił w światło bramki.Po serii zmian w obu zespołach w 72 min.znów,tym razem dwukrotnie w doskonałych sytuacjach znajdują się goście,ale tym razem czujnie nasz bramkarz.W 75 min.ciekawie rozegrany rzut wolny Omulewa i znów groźnie pod naszą bramką.Kolejne minuty to kontra za kontrę,ale bez efektów bramkowych.Końcowe minuty meczu to zdecydowana przewaga graczy z Wielbarka,ale zabrakło precyzji bądź szczęście było po stronie beniaminka.

Końcowy gwizdek uradował chyba wszystkich piłkarzy,bowiem gra w takich warunkach pogodowych nie należy do przyjemności.Nie zawiedli się kibice.Pierwszy mecz w sezonie obejrzało sporo widzów i obejrzeli ciekawe spotkanie i piękne bramki..Możemy być zadowoleni z wyniku,bo przy lepszej precyzji graczy Omulewa mogło być inaczej.Pogoda nie rozpieszcza piłkarzy.Także kalendarz napięty i już w środę,12 sierpnia wyjazd na trudny teren do Lubawy,a za tydzień znów walka na boisku w Kucach,z Pisą Barczewo..

Lks Orzeł:

Rafał Kuczyński-Robert Pokrzywnicki,Dariusz Kolankowski,Mariusz Łochnicki,Jakub Rogowski-Kamil Rutkowski,Dawid Szypulski(85; Marcin Czaplicki),Bartosz Szczypiński,Adam Wąsowski(64' Grzegorz Mróz),Mateusz Lewikowski(70;Przemysław Małecki)Paweł Szypulski.(C)

Omulew Wielbark

Tomasz Przybysz-Marek Remiszewski(C)(85; Patryk Płoski),Daniel Włodkowski,Sebastian Nowakowski,Michał Murawski,Hubert Buła,Mariusz Miłek,Marcin Cieślik(75; Patryk Szczygielski)Michał Kwiecień,Radosław Górecki,Jakub Domżalski(75; Cezary Nowakowski)

SędziowieSG Maciej Tarnolicki,As.1 Jacek Makowski.As.2 Damian Kossakowski,Obs.Mariusz Wiśniewski.